Narzędzia jakie dysponują obecnie społeczności oferują możliwości o których nie można było marzyć kilka lat temu.
Od czasu trzęsienia ziemi w Japonii, sprawa poziomu promieniowania radioaktywnego tam jest dla wielu kwestią życia i śmierci. Jak zawsze w takich sytuacjach pojawia się pewna nieufność w stosunku do oficjalnych danych – wielu ludzi uważa, że rządowe źródła danych nie są wiarygodne. Nie mnie to oceniać, zwłaszcza z takiej odległości, ale teraz pojawiła się możliwość weryfikacji danych.
Ludzie i firmy związane z Open Source Hardware pracują nad shieldami z licznikami Geigera:
- Libelium ma już taki shield od kwietnia tego roku
- Tokyo Hackerspace opracowało projekt podobnego shielda (jest też projekt na Kickstarterze aby uruchomić RDTN.org – Radiation Network)
- Seeed Studio też pracuje nad własnym shieldem
Zbieranie danych to jedno, teraz zostaje ich prezentacja. Dzięki serwisom takim jak Google Maps i Pachube stało się to względnie proste. Rezultat? Np taki:
Jest to screenshot z http://japan.failedrobot.com/ więcej aplikacji i informacji można znaleźć na Geiger Maps Jp.
Kilka lat temu, bez narzędzi programistycznych i odpowiedniego zaplecza (Google Maps, Pachube) ciężko byłoby stworzyć takie coś… Teraz wraz z łatwo dostępnymi licznikami oraz łatwości ich podłączenia do sieci, liczba punktów pomiaru powinna znacznie wzrosnąć.
Nadchodzą nowe możliwości dla oddolnych inicjatyw?