ESP32-CAM

W końcu pewna zaległość została nadgoniona. W sklepie pojawił się ESP32-CAM. Prosty, niewielki zestaw który pozwala na dostęp do obrazu przez sieć. Ale po co? Przecież kamerki internetowej na tym nie zrobimy. Albo inaczej – specjalizowane kamery dają dużo lepszy obraz.

Natomiast, dla mnie ten moduł to jest próba zmierzenia się z projektem, który widziałem już dawno. Nadszedł czas by spróbować:

Chodzi o AI on edge device to projekt, który ma na celu ułatwienie digitalizacji starych, analogowych liczników. Zbudowany jest w oparciu właśnie o ESP32-CAM i wiem (bo sam tak mam), że jak zacznie się zbierać dane o własnym domu, to ciągle się chce kolejne.

Spodziewajcie się jakiejś relacji, ale to raczej w formie instruktażu na Starter Kit.

Co nowego z NAM?

Od pewnego czasu na biurku obok mnie leży sobie taki fioletowy gość.

Niby dobrze znajomy widok, a jednak nie tylko kolor się nie zgadza. Ten Wemos jakiś dziwny… Ano, bo to jest Wemos ESP32 D1 mini. Jak sama nazwa wskazuje, zamiast ESP8266 na pokładzie jest ESP32. Podstawowy układ pinów jest zachowany, ale sama płytka jest większa i ma dodatkowe piny. Jeśli miejsce pozwala (bo płytka ma większe rozmiary, aby zmieściły się dodatkowe piny) to można użyć go tam gdzie Wemosa z ESP8266 dostając nowe możlwości.

A jakich to możliwości szukamy? No cóż, zmieniać procesor na ESP32 dla samego zmieniania nie ma specjalnego sensu. Taki NAM nie różniłby się istotnie od zwykłego, no można by dodać Bluetooth, ale to trochę na siłę.

Ten NAM z ESP32 D1 mini powstał by przetestować czy uda sie uruchomić NAMF na platformie ESP32. No i poszło dość szybko, wersja bardzo beta okrojona z kilku właściwości działa od kilku dni. Teraz mając wersję firmware na ESP32 można przeprowadzić właściwe testy.

A testy te, oznaczają użycie gotowych modułów opartych o ESP32. Konkretnie Wireless Stick Lite od Helteca oraz ESP32 PoE z Olimexu. Mają one doprowadzić nas do NAM w wersji 0.4, która będzie korzystała z tych modułów jako bazowych (zamiast Wemosa). I tak, z Wireless Stick Lite będziemy mieli radio LoRa a z ESP32 PoE – port Ethernet z zasilaniem PoE.

Te dwa warianty chyba były najczęściej postulowane przez wielu użytkowników. Próby które prowadziliśmy z ESP8266 by dodać do niego radio LoRa lub Ethernet doprowadziły nas do wniosku, że lepsze będzie oparcie się o gotowe, sprawdzone platformy. A takie są na ESP32.

Główne założenia dla serii NAM 0.4 są następujące:

  • tak zwany “form factor” zostaje bez zmian – obudowa Kradexa Z59JpH
  • podstawowe czujniki też zostają – czyli SDS011/HECA/BME280
  • prawdopodobnie nie uda się zmieścić LCD znakowego, ale mamy pewne pomysły czym go zastąpić
  • poza standardowym WiFi w zależności od wariantu będzie możliwość skorzystania z LoRaWAN lub Ethernet z PoE

[NP#45] Olimex ESP32 PoE

Wszyscy kochamy WiFi, ale są miejsca gdzie Ethernet rządzi. Gdy potrzebny jest Ethernet, to po wygaszeniu shieldów opartych o W5100/W5500 w świecie Arduino jedyną alternatywą są moduły ethernet oparte o ENC28J60. Działają, ale mają swoje ograniczenia – zwłaszcza brak sensownych modułów PoE.
Czy wiecie, że ESP32 ma wbudowany kontroler logiczny Ethernetu? Potrzebuje tylko chipu realizującego elektryczną część transmisji. Jeśli wiedziałeś/aś o tym, to teraz można przetestować to w praktyce. W naszej ofercie jest moduł płytka z ESP32 mająca:
👉 pełny kontroler Ethernet z PoE (power over Ethernet)
👉 złącze na kartę microSD
👉 złącze microUSB do programowanie
👉 układ ładowania baterii LiPo (i złącze do niej)
Jednym słowem ESP32 PoE – idealna płytka do testowania rozwiązań IoT z PoE.

 

[NP#29] ESP32 dev board, serwo-mania dla micro:bit

ESP32 – starszy brat ESP8266, które wywróciło do góry nogami świat łączności WiFi dla mikrokontrolerów.  Do naszej oferty trafił łatwy w użyciu devboard z ESP32, od pewnego czasu mieliśmy w ofercie nieco większy devboard dla ESP32 (wyprowadza 8 dodatkowych pinów). Niestety ten drugi bywa niedostępny, dlatego zdecydowaliśmy się rozszerzyć ofertę. Jeśli chcesz zacząć pisać programy na ESP32, możesz szybko zacząć . Podłączyć do USB i można programować!

micro:Bit jest układem o dużych możliwościach. Jeśli cierpisz na napady serwo-manii i chciałbyś podłączyć DUŻO serwomechanizmów do mikro:bita, to mamy dla Ciebie lekarstwo! Podłącz swojego micro:bita do sterownika obsługującego nawet 16 serwomechanizmów, zaopatrz się w  odpowiednią ich ilość i działaj! Hexapod? Człowiek orkiestra? Inny pomysł?