Wygląda jak kość, w dotyku sprawia wrażenie kości i, co najważniejsze, zachowuje się jak kość. A wykonano go za pomocą drukarki 3D.
Ściślej mówiąc, zrobili to naukowcy z Uniwersytetu Stanu Waszyngton. Materiał może się przydać w ortopedii, dentystyce i leczeniu osteoporozy. W połączeniu z prawdziwą kością zachowuje się jak “rusztowanie”, na którym rośnie nowa kość, a gdy już się to stanie, materiał rozpuszcza się nie czyniąc żadnej widocznej szkody w organizmie.
Naukowcy przeprowadzili już zakończone sukcesem testy in vitro i podobnego rezultatu spodziewają się po testach in vivo, które przeprowadzą na szczurach i królikach. Możliwe jest, że w przeciągu paru lat lekarze będą w stanie wykonać zamiennik dla dowolnej kości. Skanu ubytku wykonany tomografem można byłoby przerobić na model CAD i wydrukować odpowiednie “rusztowanie”.