Oto wyświetlacz, który jest w stanie wyświetlić na tryskających strumieniach wody 50 tys. kolorowych kropek na sekundę. Wyświetlacz zbudowała japońska firma Burton.
Jak to działa? Światło z lasera pobudza tlen w wodzie lub azot w powietrzu do jasnych rozbłysków. Na razie osiąga tylko 10-15 klatek na sekundę, ale trwaja prace nad poprawieniem tego wyniku na 24-30 klatek na sekundę. Mógłby też wyświetlać obrazy w powietrzu, a nie tylko w wodzie, ale do tego potrzeba silniejszych laserów. Gdyby użyć jednocześnie czerwonego, zielonego i niebieskiego lasera, można by wyświetlać pełną paletę barw.
A dlaczego ten wyświetlacz jest “prawdziwie” trójwymiarowy? Monitory i telewizory 3D, których teraz pełno na rynku, jedynie na różne sposoby oszukują nasz mózg tak, żeby stworzyć złudzenie głębi w obrazie wyświetlanym na płaskiej powierzchni. A tutaj żadnego oszukiwania nie ma…