Tag: diy

Posted on

Miniaturowy wysokościomierz

Miniaturowy wysokościomierz

Miniaturowe projekty zawsze są atrakcyjne. Wszyscy zastanawiają się jak ich autor mógł to zmieścić. Wszystko za sprawą sprytu i doświadczenia.


Obrazek pochodzi ze strony Instructables

W serwisie Instructables pojawił się jeden z takich projektów – miniaturowy wysokościomierz. Projekt jest oparty na Arduino Pro Mini, adapterze wysokościomierza MPL3115A2 ze Sparkfun oraz bąbelkowym wyświetlaczu 7-segmentowym.

Qbist – autor projektu zaprogramował w wysokościomierzu kilka opcji, wybieranych za pomocą przycisku.

  • Aktualna wysokość
  • Minimalna wysokość
  • Maksymalna wysokość
  • Różnica między minimalną i maksymalną wysokością
  • Tryb StandBy

Na akumulatorze LiPo o pojemności 40 mAh urządzenie działa godzinę. W czasie czuwania wytrzymuje 6h. Czas ładowania to 30 minut.

Posted on

Ardu-wizytówka

Ardu-wizytówka

Wizytówki są do siebie podobne. Czasem dobrze jest się wyróżnić. Pokazać, że swoją pasję traktujemy serio.
Limpkin robi wizytówki sterowane kontrolerem. Jako, że zmienił pracę, postanowił zrobić nową.


Obrazek pochodzi z bloga Limpkin

Opiera się ona na kontrolerze ATmega 32u4, który ma 7 wyjść PWM. Zostały one wykorzystane do sterowania efektem świetlnym na wizytówce. Wizytówka posiada nawet wtyk USB.

sprae

Posted on

Raspberry PI nadaje zdjęcia przez radio

Raspberry PI nadaje zdjęcia przez radio

Czym Malina może nas jeszcze zaskoczyć? Pewnie znajdzie się coraz więcej rzeczy. Z połączenia różnych drobnych projektów powstają coraz większe. Taki projekt chciałbym dziś opisać.

Dawno dawno temu, za wielkim morzem dziennikarze mieli problem. Jak wysłać zdjęcie wydarzenia do redakcji oddalonej o kilkaset lub kilka tysięcy km?
Ktoś wpadł na pomysł by wysyłać je telefonem, albo radiostacją. Wystarczy skanować zdjęcie i zamieniać każdy punkt z jasności na dźwięk.
Tak narodził się standard SSTV.

Skaner wyglądał bardzo DIY. Była obracająca się ze stałą prędkością puszka, do której ścianek przylegało zdjęcie. Po zdjęciu przesuwał się światłoczuły element (fototranzystor). Puszka była umieszczona na śrubie, tak że element skanując linie obrazu przemieszczał się coraz bardziej w dół.

Standard był na tyle udany, że umieszczono go w satelitach pogodowych, wysyłających zdjęcia Ziemi pod nimi do analizy chmur. Dziś można ten obraz odebrać z niektórych satelitów za pomocą SDR z przerobionego dongla USB do odbierania telewizji cyfrowej oraz odpowiedniej anteny.

Wracając do tematu. Użytkownik portalu Element14 o nicku gpolder postanowił powtórzyć te wyczyny za pomocą Raspberry PI.

  1. Zamiast skanera użył kamery podłączonej do maliny. Za jej pomocą zrobił zdjęcie i zapisał je w pliku PNG. Służy do tego polecenie “raspistill”.
  2. Wykorzystując projekt “pisstv” zamienił zdjęcie na serię dźwięków odpowiadającym jasności.
  3. Do nadawania dźwięków za pomocą fal radiowych użył projektu PiFm. Przerobił go na pasmo krótkofalarskie 2m (144 MHz).

Projekt PiFm zasługuje na osobny akapit. Jest to bardzo prosty nadajnik radiowy z Rasbperry PI. Wymaga tylko wetknięcia kawałka przewodu do odpowiedniego pinu na złączu GPIO. Oryginalnie projekt był przeznaczony do nadawania piosenek mp3 z Maliny do radia FM.

Taki sygnał autor odbiera za pomocą radiostacji i komputera PC obserwując co przyłapała kamera.
Oczywiście transmisja jest bardzo powolna, gdyż wykorzystuje tylko wąskie pasmo dźwięków słyszalnych przez człowieka. Jest za to fajną ciekawostką i daje dużo satysfakcji.

Może ktoś zrobi pseudo satelitę SSTV podczepiając takie Raspberry do balonu?

sprae

Posted on

Biblioteka aREST do Internet Of Things

Biblioteka aREST do Internet Of Things

Zbudowanie urządzenia podłączonego do internetu to dziś żaden problem. Istnieje pełno płytek adapterów do komunikacji. Najtrudniej jest wybrać protokół do programu dzięki któremu możemy nawiązać łączność.

Jednym z najbardziej popularnych w dzisiejszych czasach jest standard REST. Jest on oparty na protokole HTTP, tym samym na którym opiera się działanie przeglądarek. Mówiąc najprościej, REST polega na tym, że wybieramy jakiś adres internetowy/link i urządzenie na niego reaguje.

Marco Schwartz stworzył bibliotekę aREST, która bardzo pomaga zaimplementować taki protokół na Arduino i Teensy. Działa ona z urządzeniami na bazie biblioteki Ethernet, Serial lub tanim adapterem Wi-Fi o nazwie CC3000.

Protokół działa tak, że wpisujemy do przeglądarki adres:
http://arduino.local/blabla
i program zareaguje na ten napis blabla wywołując podłączoną do niego funkcję.

Fragment programu reagującego na “blabla” umieszcza się w funkcji “setup”.

rest.function(“blabla”, naszaFunkcja);

Program po odebraniu takiego linku wywołuje funkcję o nazwie “naszaFunkcja” w której implementujemy to co ma się dziać.

Biblioteka pozwala też na odczytywanie danych. Wtedy do reakcji na link podczepiasz zmienną, którą chcesz odczytać.

rest.variable(“cos”, &naszaZmienna);

Teraz gdy wpiszesz adres:
http://arduino.local/cos
Arduino zwróci wartość jaka jest zapisana w zmiennej “naszaZmienna”.

Biblioteka pozwala na więcej możliwości. Można zabezpieczyć swoje urządzenie przed niepowołanymi ludźmi za pomocą specjalnego tokenu wysyłanego razem z linkiem.

Udanego majsterkowania życzy
sprae

Posted on

Kuweta podłączona do Twittera

Kuweta podłączona do Twittera

W dobie Internet of Things do internetu podłączyć można wszystko i nie powinienem być zdziwiony kolejnymi rzeczami. W końcu wymyśliliśmy w Nettigo, żeby ubranie na suszarce wysyłało informację, że już jest suche.

Scott Cutler jednak zaskoczył cały internet, robiąc kuwetę dla kota wykorzystującą Twitter do informowania o czynnościach fizjologicznych pupila.

Jego wpis mimo zabawnego charakteru jest pouczający. Możesz się z niego dowiedzieć jak podłączyć czujniki od wagi do Arduino, oraz co to jest mostek Wheatstone’a.

Podzespoły jakich użył w projekcie to:

Strona projektu kuwety

sprae

Posted on

Sterowanie za pomocą głosu

Sterowanie za pomocą przycisków? Phi…
Sterowanie za pomocą internetu? Staaree.
Sterowanie za pomocą smartphone? Byłooo.

Dziś w epoce chmury modne stało się sterowanie za pomocą komend wydawanych ludzkim głosem. Jednym z ciekawszych gotowych projektów jest Jasper. Jest to oprogramowanie dla Raspberry PI, które można łatwo rozszerzać tworząc system sterowania głosem dostosowany do swoich potrzeb.

System Jasper można rozszerzać za pomocą skryptów w języku Python.

Strona projektu Jasper.

Gdy masz inną płytkę z systemem Linux, możesz użyć biblioteki libsprec, komunikującej się z systemem rozpoznawania mowy Google. Biblioteka działa w prosty sposób. Mówisz coś do mikrofonu,  jej funkcja w języku C zwraca string z przetworzoną mową na napis.

Strona projektu libsprec na Github.

Gdy masz prosty kontroler, ale posiadający moduł do komunikacji z internetem, możesz za jego pomocą generować stronę wykorzystującą system rozpoznawania mowy w przeglądarce internetowej Chrome. Także mobilna wersja wspiera ten system.

Opis API rozpoznawania mowy w HTML5 i JavaScript

sprae

Posted on

Raspberry Pi w Gameboyu

Raspberry Pi w Gameboyu

Kiedy chodziłem do szkoły, pod koniec lat 90, kolega przyniósł Gameboya. To taka stara przenośna konsola do gier, z czarno-białym ekranem. Mimo, że mieliśmy PC, graliśmy na nowoczesnych konsolach to kolega okazał się najpopularniejszym gościem w klasie. Doszło nawet do tego, że płaciliśmy mu 5zł żeby wypożyczyć to cudo na 1 dzień.

Obudowa Gameboya jest mała, ma 3" wyświetlacz i wbudowanego wygodnego pada. Przeglądając Hackaday zaszokowało mnie, że ktoś umiał zmieścić tam Raspberry PI. Tym kimś jest Travis Brown.

Oczywiście Malina została ogołocona ze wszystkich wtyczek, żeby płytka była bardziej płaska. Autor dodał do tego płytkę Teensy do kontrolowania pada, kolorowy wyświetlacz LCD 2.5" oraz kilka drobiazgów takich jak wzmacniacz, przetwornicę napięcia, ładowarkę USB i akumulatorek.

Jeśli chodzi o program to całość działa na opisanej wcześniej dystrybucji Retro Pie z emulatorami, przerabiającej rabarbar w konsolę do gier.

sprae

Posted on

Laserowy radar od Seeedstudio

Laserowy radar od Seeedstudio

Pewnie słyszałeś o automatycznych samochodach Google. Chyba każdy entuzjasta automatyki i DIY o tym słyszał. Mimo kontrowersji jakie wywołują u kierowców, to praca nad takim projektem musi być super.

Jednym z głównych części takiego samochodu jest LIDAR. LIDAR to laserowy radar, badający odległości od przeszkód na około niego. Dotychczas takie rzeczy były po za zasięgiem kieszeni zwykłego twórcy DIY. Ja jak większość z nas posiłkowałem się ultradźwiękowymi czujnikami odległości.

Pracownicy formy Robopeak wymyślili tańszy ($400) LIDAR do naszych zastosowań o nazwie RPLIDAR. Mimo niższej ceny jest on i tak świetny i idealnie pasuje do robotów poruszających się po domu.


Zdjęcie pochodzi ze strony Seeedstudio

To co w nim zaskakuje to szybkość i dokładność. Skanuje on otoczenie na odległość 6m z rozdzielczością 0.5 mm. Rozdzielczość pozioma jest poniżej 1 stopnia obrotu. Natomiast szybkość pomiaru to od 1 do 10 obrotów na sekundę. Wyniki pomiarów są zwracane 2000 razy na sekundę.

Podłączenie do twojego robota jest proste. Jeśli jest on zbudowany na bazie Arduino lub podobnym, to RPLIDAR podłączasz przez wejście szeregowe o poziomach logicznych 5 V i obsługujesz obiektem Serial.
Jeśli posiadasz płytkę opartą na procesorze ARM z Linuksem jak Arduino Yun, Raspberry Pi lub BeagleBone Black to podłączasz czujnik za pomocą złącza USB.


Zdjęcie pochodzi ze strony Seeedstudio

Twórcy przygotowali też dużo programów ułatwiających pracę z RLIDAR. Programy działają na systemach Linux i WIndows i są w pełni otwarte na licencji GPL.

RPLIDAR do nabycia w Seeedstudio za $400

sprae

Posted on

Cylonjs – biblioteka JavaScript do łatwiejszego programowania robotów

Cylonjs – biblioteka JavaScript do łatwiejszego programowania robotów

Na konferencji dla programistów JSConf 2014 pojawiło się kilka projektów z dziedziny “Zrób to sam”. Jednym z ciekawszych jest biblioteka do programowania robotów Cylonjs.

Przykład ze strony mrugający wbudowaną diodą LED w Arduino przez protokół firmata.

var Cylon = require("cylon");

// Initialize the robot
var robot = Cylon.robot({
  // Change the port to the correct port for your Arduino.
  connection: { name: 'arduino', adaptor: 'firmata', port: '/dev/ttyACM0' },
  device: { name: 'led', driver: 'led', pin: 13 },

  work: function(my) {
    // we do our thing here
    every((1).second(), function() { my.led.toggle(); });
  }
});

// start working
robot.start();

Działa w środowisku Nodejs i obsługuje całkiem dużo płytek prototypowych, platform i urządzeń, które możesz do nich podłączyć. Od Raspberry Pi, poprzez BeagleBone Black, aż po Arduino (przez firmata). Obsługuje też pracę dron-ów ARDrone, dzięki czemu można tworzyć program lotu.

sprae

Posted on

Suszenie ubrań

Znalazłem fajny wpis o sprawdzaniu za pomocą czujnika wilgotności, czy suszarka do ubrań już wysuszyła.

Clothes Dryer arduino moisture alert

W Polsce takie suszarki nie są zbyt popularne. Zaczęliśmy się w Nettigo zastanawiać czy da się zrobić coś podobnego do informowania, że ubranie na wieszaku suszarki wyschło.

Ubrania na wieszaku schną tak, że najpierw górna część jest sucha, a potem dolna. Można to wykorzystać i przypinać na dole ubrania spinkę z elektrodami, które będą badać opór elektryczny materiału. Im więcej w nim wody, tym lepiej przewodzi prąd.

Wątpliwości pojawiły się wtedy, kiedy okazało się, że dolna część nie wysycha równomiernie.

Pomyślałem, że fajnie by było zrobić taką burzę mózgów na blogu z tobą drogi czytelniku. Masz jakiś pomysł? Napisz go w komciu.

Na razie plan jest taki:

  • Badanie spinką z elektrodami przewodności dolej części ubrania na suszarce
  • Podłączenie tego do wejścia analogowego Arduino
  • Informowanie przez sieć internet albo Bluetooth LE o stanie ubrań

Zabawne, że Internet of things może dotrzeć nawet do takiej czynności 😉

Jakbyś jednak miał taką suszarkę, to czujnik wilgotności możesz znaleźć w Nettigo

sprae