Pff, roboty. Dziś są ich miliony. Na każdym Hackerspace znajdzie się choć jedna osoba robiąca robota/drona. Te są trochę inne.
Zdjęcie pochodzi ze strony Hackaday.io
Są to samojezdne roboty na bazie kontrolera ATtiny85, oraz dwóch silniczków od wibratorów z telefonu. Każdy z nich ma inaczej skonfigurowane “oczy” czyli zespół diody i fototranzystora. Decyduje to o ich strategii działania.
Pierwszy ma dwa fototranzystory i diodę skierowaną w dół i jest tradycyjnym line-followerem.
Drugi ma fototranzystory skierowane w dół i w przód i pełni rolę robota śledzącego światło.
Ostatni ma LED skierowane pod kątem 45 stopni i fototranzystor skierowany w przód. Ma on wykrywać światło odbite od przeszkód i omijać je.
Oczywiście są małe i fajne, ale pokazuje ci ten projekt bo coś innego mnie w nich zafascynowało. Autor stara się stworzyć między nimi komunikację za pomocą światła i jakiegoś protokołu. Wszystko to po to by wspólnie sobie radziły mimo różnych cech.
Dla mnie jako programisty to bardzo fajny problem do rozwiązywania, dający dużo możliwości.
Autorem projektu jest shlonkin.