Hej!
Niedawno wspominałem ci o programowalnych układach FPGA. Okazało się, że ludzie z laboratoriów rozwoju firmy Microsoft chcą takie układy umieścić w serwerach swojej chmury obliczeniowej.
Człowiek za którym stoi cała koncepcja to Doug Burger. Uważa on, że w ciągu 5 lat przestanie się opłacać robić coraz mniejsze tranzystory w układach scalonych. Spowoduje to, że wzrośnie koszt mocy obliczeniowej. Zwykłe procesory marnują dużo tranzystorów na sprawy związane z interpretacją poleceń programu. To też jest koszt.
W układach FPGA można ustawić w kilka sekund całą strukturę na przetwarzanie konkretnego algorytmu, tak by realizował go sprzętowo z maksymalną wydajnością. Naukowcy szacują, że wydajność takiego układu w porównaniu z procesorem jest kilkaset razy większa. Czyli taki układ w przyszłości będzie znacznie tańszym rozwiązaniem w przeliczeniu na wydajność niż procesory.
Doug udzielił wywiadu portalowi Channel 9 w którym opowiada o swojej koncepcji serwerów.
Testy z wyszukiwarką Bing pokazały, że dzięki układom FPGA można przyśpieszyć 2x czas odpowiedzi na zapytanie.
Piszę o tym głównie do osób, które zastanawiają się nad specjalizacją swojego zawodu. Implementacja algorytmów w strukturze FPGA może przynieść w przyszłości niezłe kokosy i być świetną droga rozwoju. Decyzja należy do ciebie.
Oczywiście należy wziąć poprawkę na to, że już wiele razy próbowano spekulować koniec ery procesorów. Na razie Intel nie przewiduje problemów do rozmiaru 10 nm. W końcu nie takie bzdury mówili nawet najwięksi wynalazcy, by zwiększyć atrakcyjność swoich rozwiązań.
sprae