Jakoś nigdy nie interesowałem się Massimo Banzi – twórcą Arduino. Używam tej platformy bo jest wygodna w programowaniu i dobrze przemyślana. Na stronie ReadWrite.com trafiłem na wywiad z nim, który mnie wciągnął,
Dowiedziałem się, jaka jest historia powstania Arduino i czemu to wszystko jest takie fajne i przystępne. Massimo po tym jak rzucił nudne studia na wydziale elektroniki, zaczął pracować w instytucie interaktywnego dizajnu Ivrea jako nauczyciel. Tam miał do czynienia z utalentowanymi ludźmi w różnych dziedzinach, którzy mieli w różnym stopniu opanowaną elektronikę.
Jego zadaniem było wyrównać ich poziom w dość krótkim czasie.
Problemem było to, że rożnego rodzaju platformy do nauki były drogie i skomplikowane w programowaniu. Próbując wyjść na przeciw temu zapotrzebowaniu, po serii rożnych prototypów wymyślili Arduino.
Cała historia jest kolejnym dowodem na to, że trzeba słuchać ludzi i starać się ułatwiać im życie, rozwiązując problemy z jakimi się stykają. Gdyby nie Arduino, by spełnić swoje marzenia o sterowaniu różnymi rzeczami musielibyśmy poświęcić znacznie więcej czasu na uruchamianie mikro-kontrolerów i nauczenie się, jak nimi sterować za pomocą rejestrów peryferyjnych o dziwnie brzmiących nazwach:
#include <avr/io.h>
DDRB |= _BV(PB5);
PORTB |= _BV(PB5);
Zamiast tego piszemy:
pinMode(13, OUTPUT);
digitalWrite(13, HIGH);
i sprawa załatwiona, dioda świeci.
W wywiadzie możesz się jeszcze dowiedzieć o tym jak powstała nazwa Arduino, co porabia jego twórca i co nas czeka w przyszłości.
Wywiad z Massimo Banzi na ReadWrite.com
sprae